W poniedziałek 3 października 1932 r. św. Josemaria Escriva przybył do klasztoru karmelitów bosych w Segowii by odprawić coroczne rekolekcje. Natychmiast zajął się przygotowaniem planu rekolekcji, które miał zamiar odbyć w zupełnej samotności, jak to miał w zwyczaju, nie wysłuchując niczyich kazań ani nauk. Jego cela nosiła „piękny numer” 33, który podwójnie przypominał mu o Trójcy Przenajświętszej. Znajdowała się tam dewiza, która głosiła: Gloriatio. Et in timore Dei sit tibi gloriatio. Eccl. 9, 23.* (Natychmiast przypomniały mu się złe chwile, które przeszedł w październiku poprzedniego roku, kiedy w samym środku kontemplacji jego synostwa Bożego Pan zasłonił przed jego umysłem właściwe rozumienie timor Domini - bojaźni Bożej. Nadzwyczajny zbieg okoliczności, o ile nie było to przypomnienie ze strony Pana).
Uzgodnił swój plan rekolekcji z wymaganiami klasztornego planu dnia. Wstawał za piętnaście piąta; o wpół do szóstej odbywał godzinną medytację; potem Msza Święta; o ósmej śniadanie; o wpół do dziesiątej kolejna godzina medytacji. O wpół do dwunastej obiad. Po południu kolejne dwie medytacje, każda po godzinie, różaniec i czytanie. Piętnaście po szóstej kolacja, rachunek sumienia i dyscyplina. O dziesiątej po odmówieniu Preces kładł się spać.
Z trzeciego dnia, 6 października, pochodzi taki oto zapisek: Dziś w kaplicy świętego Jana od Krzyża (spędzam tam co dzień kilka chwil samotnie w jego towarzystwie) zobaczyłem, że aby rozpocząć spotkania kapłańskie i wszystkie inne w Dz. B. [Dziele Bożym], będziemy odmawiać następującą modlitwę [...]: 1) Veni Sancte Spiritus. 2) Sancte Michaël, ora pro nobis. Sancte Gabriel, ora pro nobis. Sancte Raphaël, ora pro nobis. 3) In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen. 4) Sancta Maria, Sedes Sapientiae, ora pro nobis.
Szczególne znaczenie tych słów pozostałoby niezauważone, gdyby nie było innych świadectw autobiograficznych zgodnych i uzupełniających ten zapis, jak na przykład notatka z 1941 roku:
Spędzałem długi czas na modlitwie w kaplicy, gdzie przechowywane są szczątki Świętego Jana od Krzyża: i tam, w tej kaplicy, poczułem wewnętrzny nakaz, by wzywać po raz pierwszy trzech Archaniołów i trzech Apostołów - o których wstawiennictwo prosimy co dzień, my wszyscy, członkowie Dzieła w naszym Preces - uznając ich od tej chwili za Patronów trzech prac, które składają się na Opus Dei.
Ten nadprzyrodzony nakaz przyszedł, aby rozwiązać, jak powiemy o tym później, problem wewnętrznej struktury Dzieła i organizacji jego prac apostolskich.
Św. Michała Archanioła - 29 września (I)