Jak wyglądała Ostatnia Wieczerza?

Tradycje, symbole i gesty "Paschy" lub wieczerzy paschalnej, których Pan mógł doświadczyć podczas Ostatniej Wieczerzy i które pozwalają nam lepiej ją zrozumieć. Rozmowa z Bernardo Estradą, profesorem Papieskiego Uniwersytetu Świętego Krzyża.

Wieczerza paschalna, jak się zaczęła?

Jak w każdym hebrajskim święcie, początek wyznaczała gospodyni domu: gdy widziała słońce zachodzące za domem sąsiada lub gdy kontemplowała pierwszą gwiazdę na niebie, zapalała świece: tym gestem zaczynała się kolacja. Symbolicznie światła te przypominały o stworzeniu świata przez Boga, którego początek Hebrajczycy umieszczają w miesiącu Nissan, „miesiącu kłosów”, ponieważ wtedy zaczyna wzrastać nowe życie (choć po średniowieczu data ta uległa zmianie).

Czy w ten sposób Wielkanoc i Stworzenie są ze sobą powiązane?

W każdym razie – wraz z Chrystusem – zrozumieliśmy głębszy sens (Wielkanoc jest nowym stworzeniem). Fakt, że święto to obchodzono w „miesiącu kłosów”, pokazuje, że święta Izraela są pierwotnie związane ze świętami rolniczymi: Pascha zbiega się z datą żniwa pierwszej pszenicy i narodzin pierwszych zwierząt (jagniąt itp.); w dniu Pięćdziesiątnicy nadchodzi prawdziwe żniwo; podczas gdy Święto Namiotów jest związane ze zbiorami winogron. Dlatego chleb, wino i jagnięcina są tak ważne. Bóg - najpierw w Egipcie, teraz przez Pana Jezusa - nadał tym uroczystościom nowe i głębsze znaczenie.

Wracając do Ostatniej Wieczerzy, jak rozmieszczano gości?

Chociaż obiad zaczynał się na stojąco, potem kładli się w kwadracie: ludzie opierali się na lewym ramieniu, praktycznie leżąc, a jedli prawą ręką. Po prawicy Pańskiej będzie najgodniejszy, prawdopodobnie Piotr; a po lewej stronie był Jan, który w ten sposób mógł spocząć na piersi Pana.

Ostatnia Wieczerza. Leonardo da Vinci

W jaki sposób Pan rozpoczął Ostatnią Wieczerzę?

Możemy przypuszczać, że postąpił zgodnie z „porządkiem Paschy”, czyli podziałem wieczerzy na cztery części, z których każda kończyła się kielichem wina.

A więc: pierwszy kielich...

Posiłek rozpoczyna się błogosławieństwem (Ps 113 i 114), po którym wypija się pierwszy kielich wina, mówiąc: „Błogosławiony jesteś, Adonai, Boże nasz, Królu wszechświata, który stworzyłeś owoc winnego krzewu”.

Drugi...

Przed wypiciem drugiego ktoś przypomina wielkie wydarzenie: „Hagadę”, czyli opowieść o ucieczce z Egiptu, opowiedzianą w Księdze Wyjścia. Wino, które następuje potem, przypomina im o dziesięciu plagach, które spadły na Egipcjan.

Przykład aktualnego przygotowania do hebrajskiego sederu (lub posiłku paschalnego). Od czasu zburzenia Świątyni ofiara z baranków nie została powtórzona.

Kiedy Pan umył nogi Apostołom?

Chociaż nie jesteśmy tego pewni, być może właśnie po tym drugim kielichu, kiedy tradycyjnie dokonuje się pierwszej ablucji, czyli obmycia rąk, Pan chciał nadać temu głębszy sens. Potem przychodzą „błogosławieństwa”, seria pytań, które starsza lub bardziej godna osoba zadaje młodszej: „Ma nishtana halaila hazé micol haleilot?” (Dlaczego dzisiejsza noc różni się od wszystkich innych?) Możemy sobie wyobrazić, że Chrystus lub święty Piotr zadawaliby te pytania święty Janowi.

A po obmyciu?

Wtedy zaczyna się właściwa wieczrza. Najgodniejszy rozdaje pierwszy przaśny chleb, czyli macę, powtarzając to błogosławieństwo: „Błogosławiony jesteś, Panie nasz, Królu wszechświata, który czerpiesz chleb z ziemi”. Być może w tym czasie Pan poświęcił Chleb, choć nie możemy być tego pewni. Jak wiadomo, ten przaśny chleb - który będzie spożywany więcej razy podczas posiłku - przypomina pośpiech, z jakim uciekli od faraona. Ponadto każdy z gości otrzymuje miseczkę gorzkich ziół, które są zanurzane w Jaroset, specjalnym sosie (słona woda i przyprawy), przypominającym im o cierpieniu podczas tej ucieczki.

Ostatnia Wieczerza w Kaplicy Sykstyńskiej, Cosimo Rosselli, 1481-1482

A potem baranek.

Rzeczywiście, wcześniej został złożony w ofierze w świątyni przez kapłana lub głowę rodziny. Żadna kość nie powinna była zostać złamana, a on sam powinien zostać zjedzony w całości.

Dlaczego Baranek jest tak ważny?

Chrystus jest „Barankiem Bożym”, którego ofiara wyzwala ludzi. Dla Żydów baranek jest zwierzęciem, którego krew na drzwiach ich domów ochroniła ich pierworodnych przed aniołem śmierci w Egipcie. Od czasu tego wybawienia, które poprzedziło i umożliwiło ucieczkę przez Morze Czerwone, jedli baranka zgodnie z instrukcjami Mojżesza.

Ostatnia Wieczerza, Juan de Juanes, ok. 1562, olej na desce, 116 × 191 cm, Museo del Prado, Madryt.

Brakuje dwóch kielichów wina.

Trzeci pije się pod koniec wieczerzy. Nazywa się go „kielichem odkupienia” i upamiętnia przelanie krwi niewinnych baranków, które odkupiły Izraela w Egipcie; Jest to kielich, w którym „składa sie dziękczynienie”, więc przypuszcza się, że to właśnie w tym kielichu Pan ofiarował Swoją krew swoim uczniom.

A ostatni?

Czwarty, przed wyjściem, związany jest z wielkim hymnem końcowym: Hallelem, piękną modlitwą złożoną z Psalmów 115-118. Podaje się również piąty kielich, którego się nie pije: ten piąty kielich jest dla Eliasza, którego naród hebrajski oczekuje, aby ogłosić przyjście Mesjasza (w Księdze Malachiasza 4, 5). Kiedy wieczerza się kończy, dziecko jest posyłane do drzwi, aby je otworzyło i sprawdziło, czy jest tam Eliasz. Co roku dziecko wraca zniechęcone, a wino rozlewa się i nikt go nie pije.