Czym jest modlitwa, jak się to robi, czy Bóg słyszy i odpowiada?

Orar. En el Nuevo Testamento, Jesús nos enseña cómo podemos relacionarnos con nuestro Padre Dios. Esta experiencia de la oración la han tenido miles de personas a lo largo de los siglos, pero en ocasiones no sabemos cómo dirigirnos a Dios o no tenemos certeza de que nos atienda.

Modlić się. W Nowym Testamencie Jezus uczy nas, jak możemy odnosić się do naszego Boga Ojca. Modlitwa. W Nowym Testamencie Jezus uczy nas, w jaki sposób możemy odnosić się do naszego Ojca Boga. Doświadczenie modlitwy było udziałem tysięcy ludzi na przestrzeni wieków, ale czasami nie wiemy, jak zwrócić się do Boga lub nie jesteśmy pewni, czy nam odpowie.

Streszczenie

1. Czy mogę rozmawiać z Bogiem i słuchać Go?

2. Jak możemy prowadzić dialog z Bogiem? Co to znaczy modlić się?

3. Jak modlił się Jezus?

4. Czy istnieją różne formy modlitwy?

1. Czy mogę rozmawiać z Bogiem i słuchać Go?

Tak, w Starym Testamencie Abraham, Mojżesz i prorocy mówili do i słuchali Boga. W Nowym Testamencie Jezus uczy nas, jak możemy odnosić się do naszego Boga Ojca. To doświadczenie modlitwy było udziałem tysięcy ludzi na przestrzeni wieków. Święci są przykładem, że w każdym czasie i w każdej sytuacji Bóg szuka każdego człowieka i że może on Mu odpowiedzieć, prowadząc z nim prawdziwy dialog. „Aby słuchać Pana, trzeba się nauczyć Go kontemplować, odczuwać Jego nieustanną obecność w naszym życiu; trzeba zatrzymać się na rozmowę z Nim, przez modlitwę zrobić dla Niego miejsce. Każdy z nas, również wy, chłopcy i dziewczęta, i młodzi, tak liczni dziś rano, powinien zadać sobie pytanie: Ile miejsca przeznaczam dla Pana? Czy zatrzymuję się na rozmowę z Nim? Odkąd byliśmy dziećmi, rodzice przyzwyczajali nas rozpoczynać i kończyć dzień modlitwą, by nas nauczyć odczuwać, że przyjaźń i miłość Boga nam towarzyszą. Częściej pamiętajmy o Panu w ciągu dnia!” (Papież Franciszek, audiencja, 1 maja 2013 r.).

2. Jak można prowadzić dialog z Bogiem? Co to znaczy modlić się?

Wszyscy ludzie są powołani do komunikowania się z Bogiem. Poprzez akt stworzenia Bóg powołuje do istnienia każdą istotę z niczego. Nawet po tym, jak przez grzech utracił podobieństwo do Boga, człowiek pozostaje obrazem swego Stwórcy. Zachowuje pragnienie Tego, który go stworzył i szuka Go.

Bóg niestrudzenie wzywa każdego człowieka do tajemniczego spotkania na modlitwie. Bóg jest Tym, który przejmuje inicjatywę w modlitwie, wzbudzając w nas pragnienie szukania Go, rozmawiania z Nim, dzielenia z Nim naszego życia. Ten, kto się modli, kto jest gotów słuchać Boga i rozmawiać z Nim, odpowiada na tę Bożą inicjatywę.

Kiedy się modlimy, to znaczy kiedy rozmawiamy z Bogiem, tym, który się modli, jest cały człowiek. Pismo Święte, aby określić miejsce, z którego wypływa modlitwa, mówi niekiedy o duszy lub duchu, a częściej o sercu (ponad tysiąc razy): To serce się modli.

Serce jest naszym ukrytym centrum, tylko Duch Boży może je zgłębić i poznać. Jest to miejsce decyzji, w głębi naszych psychicznych skłonności. Jest to miejsce prawdy, w którym wybieramy między życiem a śmiercią. Jest miejscem spotkania z Bogiem, relacji między Bogiem a każdym z nas osobiście.

Modlitwa nie sprowadza się do spontanicznego wybuchu wewnętrznego impulsu: aby się modlić, trzeba chcieć się modlić i nauczyć się modlić. Uczymy się rozmawiać z Bogiem poprzez Kościół: słuchając Słowa Bożego, czytając Ewangelie, a przede wszystkim naśladując przykład Jezusa (Por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 2559-2564).

Teksty na modlitwę świętego Josemaríi

„Uczcijmy chwilą ciszy…” – Pozostawcie te „chwile ciszy” tym, którzy mają oschłe serca.

My, katolicy, dzieci Boga, rozmawiamy z naszym Ojcem, który jest w niebie. (Droga, 115).

Niechaj w ciągu naszego dnia nie brakuje chwil poświęconych w sposób specjalny zwróceniu się ku Bogu, wzniesieniu ku Niemu naszych myśli, kiedy na naszych ustach nie muszą nawet pojawiać się słowa, ponieważ wyśpiewuje je nasze serce. Poświęćmy tej pobożnej praktyce dostateczną ilość czasu; jeżeli to możliwe, o stałej godzinie w ciągu dnia — przed Tabernakulum, blisko Tego, który w nim zamknął się dla nas z Miłości, a jeśli to nie jest możliwe, możemy modlić się wszędzie, ponieważ Bóg jest w sposób niewysłowiony obecny w duszy pozostającej w łasce (Przyjaciele Boga, 249).

https://youtu.be/I9Ds05sTLBs

Popatrz, jak wiele bezrozumnych rozumowań podsuwa ci nieprzyjaciel, bylebyś porzucił modlitwę: “Nie mam czasu” — chociaż marnujesz go nieustannie; “To nie dla mnie”; “Moje serce jest oschłe”… Modlitwa nie jest kwestią mówienia czy odczuwania, lecz miłości. A miłuje się, usiłując powiedzieć coś Panu, chociaż nie mówi się niczego (Bruzda, 464).

Ilekroć w naszym sercu odczuwamy pragnienie poprawy i hojniejszego służenia Panu i ilekroć szukamy wtedy drogowskazu i gwiazdy przewodniej dla naszego życia chrześcijańskiego, Duch Święty podsuwa naszej pamięci słowa Ewangelii mówiące o tym, że zawsze powinniśmy się modlić i nie ustawać. Modlitwa jest fundamentem każdego nadprzyrodzonego działania; przez nią stajemy się wszechmocni. Gdybyśmy zaniechali jej, nic byśmy nie osiągnęli (Przyjaciele Boga, 238).

3. Jak modlił się Jezus?

W Nowym Testamencie doskonałym wzorem modlitwy jest synowska modlitwa Jezusa. Modlitwa Jezusa, często w samotności, w ukryciu, zakłada pełne miłości przylgnięcie do woli Ojca aż do krzyża i absolutną ufność w to, że zostanie wysłuchany.

Jezus Chrystus daje nam świadectwo, że nieustannie komunikuje się ze swoim Ojcem i zaprasza nas byśmy i my tak czynili. W swoim nauczaniu Jezus poucza swoich uczniów, aby modlili się z oczyszczonym sercem, żywą i wytrwałą wiarą, jak dzieci, które rozmawiają ze swoim Ojcem.

Modlitwa Maryi Dziewicy w Jej Fiat i w Jej Magnificat charakteryzuje się wielkodusznym oddaniem całej Jej istoty w wierze, dlatego nasza Matka jest także wzorem modlitwy, osoby uważnej na to, co Bóg chce Jej powiedzieć, aby Mu odpowiedzieć.

Ewangelia Łukasza podaje nam trzy przypowieści, w których Jezus mówi o modlitwie:

- „Natrętny przyjaciel”, który zachęca do natarczywej modlitwy. „Kołaczcie, a otworzą wam”. Temu, kto modli się w ten sposób, Ojciec w niebie „da wszystko, czego potrzebuje”.

- „Natrętna wdowa” skupia się na jednej z cech modlitwy: trzeba modlić się zawsze, niestrudzenie, z cierpliwością wiary.

- „Faryzeusz i celnik” odnosi się do pokory serca, które modli się: „Boże, miej litość dla mnie grzesznika” (Por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 2566-2567; 2613-2622).

Teksty na modlitwę świętego Josemaríi

Ewangelia opowiada nam o tak wielu chwilach, w których Jezus rozmawia ze swoim Ojcem, że jest niemożliwe, byśmy zdołali je tu rozważyć wszystkie. Myślę jednak, że nie powinniśmy pominąć tych wstrząsających godzin, które poprzedzają Jego Mękę i Śmierć, kiedy przygotowuje się do dokonania Ofiary przywracającej nam Miłość Bożą. W intymnej atmosferze Wieczernika przejawia się pełnia Jego Serca: zwraca się błagalnie do Ojca, zapowiada zesłanie Ducha Świętego, zachęca swoich uczniów, by trwali w ustawicznej żarliwości miłości i wiary. (Przyjaciele Boga, 240).

Radzę ci, abyś w swojej modlitwie włączał samego siebie do scen Ewangelii jako jeszcze jednego z uczestników wydarzeń. Najpierw wyobraź sobie daną scenę lub tajemnicę, która posłuży ci, aby się skupić i rozważać. Następnie przemyśl jakiś szczególny rys w życiu Nauczyciela. Myśl o Jego miłosiernym Sercu, Jego pokorze, Jego czystości, o tym, jak pełni wolę Ojca. Potem opowiedz Mu, co się z tobą dzieje, o tych problemach, co cię nurtują w tej chwili, jakie masz trudności. Bądź uważny, gdyż może Pan chce ci coś powiedzieć i odczujesz wewnętrzne poruszenie, uświadomisz sobie pewne rzeczy, a może też usłyszysz upomnienie (Przyjaciele Boga, 253).

https://youtu.be/5_NHvZseqrw?si=6fJ4d8mtrQBaeGYy

Jezus mówi: „Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone”. Módl się. W jakim ludzkim przedsięwzięciu otrzymasz większą gwarancję sukcesu? (Droga, 96).

Jakże ujmująca jest scena Zwiastowania. — Maryja — ileż razy to rozważaliśmy! — jest skupiona na modlitwie… Wszystkie zmysły i wszystkie swoje władze angażuje w rozmowę z Bogiem. Na modlitwie poznaje wolę Bożą; i poprzez modlitwę czyni ją życiem swojego życia. Nie zapominaj o przykładzie Najświętszej Maryi Panny! (Bruzda, 481).

4. Czy istnieją różne formy modlitwy?

Duch Święty, który naucza nas i przypomina wszystko, co Jezus powiedział, wychowuje nas również do życia modlitwy, inspirując wyrażenia, które odnawiają się w ramach trwałych form: błogosławieństwo, prośba, wstawiennictwo, dziękczynienie i uwielbienie.

Człowiek może odkryć w swoim sercu wszystkie błogosławieństwa, których Bóg uczynił go uczestnikiem. Z kolei człowiek może odpowiedzieć Bogu, źródłu tych błogosławieństw, modlitwą błogosławieństwa. Adoracja jest pierwszą postawą człowieka, który rozpoznaje siebie jako stworzenie przed swoim Stwórcą. Modlitwa prośby ma za przedmiot prośbę o przebaczenie, poszukiwanie Królestwa, a także każdą prawdziwą potrzebę.

Modlitwa wstawiennicza polega na prośbie na rzecz drugiego. Nie zna granic i obejmuje również nieprzyjaciół. Opiera się na zaufaniu, jakie pokładamy w naszym Bogu Ojcu, który chce jak najlepiej dla swoich dzieci i troszczy się o ich potrzeby.

Każda radość i każdy smutek, każde wydarzenie i każda potrzeba mogą być powodem modlitwy dziękczynnej, która, uczestnicząc w modlitwie Chrystusa, powinna wypełniać całe życie, jak radził święty Paweł Tesaloniczanom: „W każdym położeniu dziękujcie” (1 Ts 5, 18). Modlitwa uwielbienia, całkowicie bezinteresowna, jest skierowana do Boga; wysławia Go dla Niego i oddaje Mu chwałę nie tylko z powodu tego, co uczynił, ale dlatego, że JEST (Por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 2644-2649).

Teksty na modlitwę świętego Josemaríi

Piszesz do mnie: „Modlitwa to rozmowa z Bogiem. Ale o czym?”. – O czym? O Nim, o tobie. O twoich radościach, smutkach, sukcesach i niepowodzeniach, o szlachetnych ambicjach, o codziennych troskach… i o słabościach! Dziękczynienie i prośby: Miłość i zadośćuczynienie. Jednym słowem, poznać Boga i poznać siebie: „obcować z Nim!” (Droga, 91).

“Módl się za mnie” — poprosiłem go, jak to czynię zawsze. I odpowiedział mi zdziwiony: “Ale czy z Ojcem coś się dzieje?”. Musiałem mu wyjaśnić, że w każdej chwili z każdym z nas coś się dzieje i coś nam się wydarza; i dodałem, że kiedy brakuje modlitwy, “więcej rzeczy się dzieje i więcej ciąży” (Bruzda, 479).

Wybaczcie, że znów do tego powracam, ale jest rzeczą bardzo ważną, by zwracać uwagę na poszczególne kroki Mesjasza, bo On przyszedł, aby pokazać nam ścieżkę prowadzącą do Ojca. Przy Nim odkryjemy, jak można nadać wymiar nadprzyrodzony nawet pozornie najdrobniejszym czynnościom; nauczymy się przeżywać każdy moment życia w perspektywie wieczności i zrozumiemy głębiej, że potrzeba nam, stworzeniom, czasu na zażyłą rozmowę z Bogiem: by do Niego się zwracać, by Go wzywać, by Go wielbić, by składać dziękczynienie, by Go słuchać lub po prostu by z Nim przebywać (Przyjaciele Boga, 239).

https://youtu.be/QzaEcDCjLWA

Jeśli wciąż szukać będziemy Boga, cały nasz dzień przemieni się w jedną zażyłą i ufną z Nim rozmowę. Głosiłem to i pisałem tyle razy, lecz nie krępuję się powtórzyć tego raz jeszcze: Pan nasz przekonuje nas swoim przykładem, że na tym polega właściwe odnoszenie się do Ojca: na stałej modlitwie, od rana do wieczora, od wieczora do rana. Kiedy wszystko się udaje, mów: Dzięki Ci, mój Boże! Kiedy przychodzi trudna chwila, powtarzaj: Panie, nie opuszczaj mnie! I ten Bóg, cichy i pokorny sercem, nie zapomni naszych błagań, ani też nie pozostanie obojętny, gdyż sam powiedział Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam (Przyjaciele Boga, 247).

Jakąż moc musi w nas stwarzać Słowo Boże! Przez wszystkie lata mego kapłaństwa ciągle i niestrudzenie powtarzałem i powtarzam tę radę, która nie jest bynajmniej moim wymysłem. Jest to wzięte z Pisma Świętego, tam się tego nauczyłem: Panie, nie umiem się zwracać do Ciebie! Panie, naucz nas się modlić! I wówczas uzyskujemy wielką miłosierną pomoc — światło, ogień, porywisty wiatr — Ducha Świętego, który zapala płomień zdolny do wzniecania pożarów miłości. (Przyjaciele Boga, 244).

Warto poznać:

Sztuka modlitwy,

Nieustannie się módlcie,

Modlić się ciałem i duszą.