Powołanie Apostołów
Zachęcające jest dla mnie rozważanie pewnego wydarzenia przedstawionego krok po kroku na kartach Ewangelii: powołania pierwszych Dwunastu. Będziemy rozmyślać nad nim powoli, prosząc tych świętych świadków Pana, abyśmy umieli pójść za Chrystusem tak jak oni.
W Rzymie rozpoczyna się etap diecezjalny procesu kanonizacyjnego prałata Álvaro del Portillo
‘Kardynał Camillo Ruini przewodniczył sesji otwarcia Tyrbunału Wikariatu Rzymskiego, które jest przystąpieniem do prac nad procesem kanonizacyjnym księdza Álavaro del Portillo, prałata Opus Dei (Madryt 1914 – Rzym 1994). Odbyło się to dzisiaj rano w Sali Pojednania Pałacu Laterańskiego.’
Rozmawiał ze wszystkimi
Nie ma dni złych czy nieodpowiednich: wszystkie są dobre, by służyć Bogu. Złymi stają się tylko wtedy, gdy człowiek je marnuje z braku wiary, z lenistwa, z niedbalstwa, tego co go odwodzi od pracy z Bogiem i dla Boga.
Błogosławieństwa
Jeśli chcesz osiągnąć tego ducha, to radzę ci, abyś w stosunku do siebie był oszczędny a wspaniałomyślny wobec drugich; unikaj zbytnich wydatków na luksus, na wygodę, próżność, zachcianki... nie stwarzaj sobie potrzeb.
Współczucie Jezusa
Przypomnijcie sobie scenę opowiedzianą nam przez św. Łukasza, w której Jezus przechodził niedaleko miasteczka Nain. Chrystus widzi boleść tamtych osób, które napotkał przypadkowo. Mógł ich minąć albo poczekać na wezwanie, prośbę. Nie odchodzi jednak ani nie czeka. Podejmuje inicjatywę, poruszony żalem owdowiałej kobiety, która utraciła jedyne, co jej pozostawało, swojego syna.
Przypowieść o siewcy
Istnieją serca, które zamykają się na światło wiary. Ideały pokoju, pojednania, braterstwa są akceptowane i rozgłaszane, lecz nierzadko zaprzeczają im fakty. Niektórzy ludzie bezskutecznie usiłują stłumić głos Boga, uniemożliwiając jego rozprzestrzenianie się przy pomocy bezmyślnej siły lub też broni mniej hałaśliwej, ale chyba okrutniejszej, bo znieczulającej ducha: obojętności.
Niemy diabeł
Nie wolno nam oddalać się od Boga dlatego, że odkrywamy naszą słabość. Winniśmy zwalczać nasze słabości właśnie dlatego, że Bóg nam ufa.