W kwietniu, po dłuższej przerwie w życiu zawodowym, zaczęłam nową pracę w dużej międzynarodowej korporacji. Po intensywnych szkoleniach okazało się jednak, że stanowisko na które zostałam przyjęta nie pasuje do mojego wykształcenia ani umiejętności. Nie było jednak w tym momencie możliwości przeniesienia się do innego działu. Zastanawiałam się nad zmianą pracy jednak nie miałam na oku żadnej innej alternatywy. Dodatkowo bardzo intensywny harmonogram pracy, który starałam się połączyć z obowiązkami rodzinnymi skutkował u mnie absolutnym brakiem czasu na to, aby rozpocząć poszukiwania czegoś nowego.

Podjęłam decyzję, aby zwolnić się z pracy i zaczęłam modlić się intensywnie do bp. Álvaro, aby pomógł mi znaleźć szybko coś nowego. Poprosiłam też o modlitwę moją rodzinę, a zwłaszcza moją młodszą siostrę. Na początku nie była zbytnio przychylna mojej prośbie, w końcu zgodziła się modlić do ks. Álvaro, gdyż widziała, że mi bardzo na tym zależy. Do modlitwy przekonał się też mój starszy brat, który zwykle dba jedynie o środki ludzkie.

Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po tygodniu odmawiania modlitwy z obrazka zaproszono mnie do udziału w procesie rekrutacyjnym w firmie, która zajmuje się HR, czyli tym czym się zawsze chciałam zajmować. Zaczęłam szybko przechodzić kolejne etapy rekrutacji i w przeciągu tygodnia otrzymałam propozycję wymarzonego stanowiska. Dodatkowo podczas jednej z rozmów kwalifikacyjnych miałam okazję poznać moją przyszłą szefową. Osobę bardzo ciepłą i przyjazną, z którą od razu udało mi się złapać dobry kontakt.

Teraz dalej polecam moją pracę bp. Álvaro prosząc abym potrafiła pracować tak dobrze jak on.

Moja siostra i mój brat pozostają pod wrażeniem skuteczności ks. Álvaro.

Kraków, 11.08.2014