Dialog międzypokoleniowy by mieć świat bardziej bogatszy i zróżnicowany
Zaniepokojona tak dużą polaryzacją opinii publicznej, Maite del Riego rozpoczęła serię dyskusji z młodymi i starszymi na temat bieżących spraw, w których ludzie o różnych poglądach i z różnych środowisk społecznych angażują się w pozytywny dialog. Druga odsłona serii „Emeryci”.
Emerytura między Afryką a Krajem Basków
Po poświęceniu swojego życia zawodowego polityce a potem kwestiom komunikacji w Opus Dei, Juan Carlos Mújika zastanawiał się, co robić po przejściu na emeryturę: chciał nadal robić to, co najbardziej go pasjonowało, a także mieć pozytywny i wspierający wpływ na życie innych. Pierwsza odsłona serii „Emeryci”.
Emeryci: wszystko zrobione i wszystko do zrobienia
W ciągu najbliższych kilku tygodni opublikujemy nową serię historii o ludziach, którzy na emeryturze zdecydowali się wykorzystać ten okres swojego życia, aby wnieść swoją wiedzę w różne inicjatywy.
Dworek Bożej Woli
"Dworek" to ośrodek formacji chrześcijańskiej, znajdujący się na południowy wschód od Mińska Mazowieckiego, w miejscowości Boża Wola (gmina Siennica). Od 1992 r. w ośrodku organizowane są kursy, rekolekcje i spotkania skierowane do różnych grup m.in. studentów, księży, czy rodziców. Przedstawiamy obszerną historię tej inicjatywy apostolskiej.
Jedna rodzina (VI). Być Opus Dei tam, gdzie się jest. Giovanna, Celano
„Bycie w Opus Dei oznacza dla mnie szczęście, że mogę żyć tam, gdzie żyję, właśnie dlatego, że jest to światło, które przypomina ci, że możesz uświęcać się w codzienności”. W tej relacji Giovanna, nauczycielka religii współpracująca z Centrum Elis, opowiada, co oznacza bycie Opus Dei w małej górskiej wiosce.
"Moja wiara stawała się bezwarunkowa"
Historia małżeństwa z Pampeluny pełna niepewności, przyjaźni i wiary w Boga.
Jedna rodzina (V). Być Opus Dei tam, gdzie się jest. Matteo, Garbagna
Matteo i jego żona Mariangela mają czworo dzieci i mieszkają w Garbagna, małym miasteczku w prowincji Alessandria. Opowiada tu o tym, co oznacza dla niego bycie członkiem Opus Dei.
Jedna rodzina (IV) Być Opus Dei tam, gdzie się jest. Marta, Nuoro
W życiu chrześcijańskim liczby nie są ważne. Marta w swojej relacji opowiada, jak żyje powołaniem, troszcząc się o przyjaciół, których Pan umieścił obok niej.
Jedna rodzina (III). Być Opus Dei tam, gdzie się jest. Giuseppe, Siderno
Giuseppe poznał Opus Dei dzięki artykułom prasowym pełnym oszczerstw. Dla niego bycie Opus Dei oznacza pomaganie swoim uczniom w dokonywaniu dobrych wyborów. Oto jego relacja.
Zwykła praca i jak ją uświęcić (XIV): przedsiębiorca
Domenico, neapolitański przedsiębiorca, w tym świadectwie opowiada jak intensywnie żyje obecnością Boga i jak pomaga mu to w kierowaniu firmą zatrudniającą setki pracowników.