Jak zarządzać małą firmą

W dniach od 26 do 28 marca 2010 roku została zorganizowana w Dworku pierwsza edycja kursu “Mój dom, moja pasja”.

Tworzenie domu rodzinnego i troska o jego mieszkańców jest pasjonującym zajęciem, ale równocześnie ogromnym wyzwaniem. Wymaga kompetencji oraz kreatywności w różnych aspektach: organizacyjnym, komunikacyjnym, ekonomicznym, etc. Kurs "Mój Dom, Moja Pasja" stawiał sobie za cel ukazanie, jak materialne aspekty prowadzenia domu mogą przyczyniać się do skonsolidowania życia rodzinnego, jak również dawał okazję do praktycznego doskonalenia tych umiejętności.

Zajęcia i warsztaty praktyczne dotyczyły następującej tematyki:

- Rodzina – nasza priorytetowa firma;

- Planuję i organizuję: zarządzanie czasem;

- Deleguję i motywuję: jak być lepszym szefem zespołu?

- Schować czy wyrzucić? – każda rzecz na swoim miejscu;

- Rodzinny budżet w dobie kryzysu.

Uczestniczki podkreśliły potrzebę takich szkoleń i zadowolenie z tego, że – tak jak w przypadku innych zawodów – mają możliwość podnoszenia swych kompetencji. W rozmowach wyraziły satysfakcję z tego, iż jest wiele osób zainteresowanych staraniem o dobro własnej rodziny. Warto reklamować kurs w przyszłości, gdyż, jak stwierdziły, zdobyte informacje są bezcenne, a przecież każda pani domu powinna się doskonalić. Wiele z nich odkryło też duchowe aspekty bycia panią domu, żoną i matką. Na zakończenie wszystkie uczestniczki wyraziły zapotrzebowanie na kolejne szkolenia.

Oto opinie niektórych z nich:

Anita, matka pięciorga dzieci:

Te dwa dni pomogły mi się zmobilizować, by szybciej wykonywać moją pracę i przeznaczać ten czas dla mojego męża oraz na wychowanie moich dzieci. Widzę, że z prowadzeniem domu jest podobnie jak z zarządzaniem małą firmą. Trzeba mieć wiele specjalizacji: być menedżerem, kucharzem, hydraulikiem, lekarzem pierwszego kontaktu, wychowawczynią...

Agata, manicurzystka, matka dwójki dzieci:

Odkryłam, że mogę nadać więcej sensu mojej pracy w domu. Wcześniej czułam się ofiarą pracując przez cały dzień i padając nocą ze zmęczenia. Teraz widzę, że w ten sposób dbam o moją rodzinę i okazuję im moją miłość. Gdy w moim domu wszystko idzie dobrze, króluje tam spokój i radość, ale kiedy jest bałagan oraz zamieszanie, pojawia się zły humor. Nauczyłam się, jak zaprowadzać ten radosny klimat wśród najbliższych osób.

Agnieszka, agronom, pracuje w domu, matka pięciorga dzieci:

Do niedawna sama myśl o tym, że zajmuję się TYLKO domem, robieniem porządków, zakupów, gotowaniem, napełniała mnie przerażeniem. Nie sądziłam, że mogę doskonalić się w pracach codziennych i że może stać się to wręcz moją PASJĄ. Dzięki kursowi dużo się zmieniło. Świetnie przygotowane i ciekawe wykłady zmieniły mój stosunek do codziennych obowiązków, a przede wszystkim dały mi więcej wiedzy. Warsztaty pozwoliły mi na wymianę doświadczeń z innymi uczestniczkami. Serdecznie polecam wszystkim kurs na tak wysokim poziomie i już cieszę się z jego następnej edycji.

Kinga, ekonomistka, matka dwójki dzieci:

Uświadomiłam sobie, że to, co robię, jest naprawdę ważne. Nigdy nie myślałam, że wycieranie kurzu może być tak istotne. Dziękuję, że zmieniłyście obraz mojej własnej pracy i pewnie trochę mnie samą. Owocne było spotkanie z innymi uczestniczkami – to znaczy, że nie jestem sama!