Homilia, 25 czerwca 2022, Warszawa

Homilia Prałata Opus Dei podczas Mszy św. w Świątyni Opatrzności Bożej (Warszawa).

Homilia, 25 czerwca 2022, Warszawa

1. W pierwszym czytaniu usłyszeliśmy historię stworzenia świata. W wyjątkowy sposób Bóg kształtuje człowieka i tworzy odpowiedni dla niego świat, w którym ma on zamieszkiwać: zasadziwszy ogród w Edenie na wschodzie, Pan Bóg umieścił tam człowieka, którego ulepił. I powierza mu zadanie uczestniczenia w Bożej trosce o stworzenie: Pan Bóg wziął zatem człowieka i umieścił go w ogrodzie Eden, aby uprawiał go i doglądał.

Wspomina o tym św. Jan Paweł II w liście do artystów: Boski Artysta, okazując artyście ludzkiemu łaskawą wyrozumiałość, użycza mu iskry swej transcendentnej mądrości i powołuje go do udziału w swej stwórczej mocy. I podkreśla: zadaniem każdego człowieka jest być twórcą własnego życia: człowiek ma uczynić z niego arcydzieło sztuki.

Jak głosił św. Josemaría, którego święto dziś obchodzimy, tym dziełem sztuki w naszym życiu jest świętość, do której Bóg wzywa każdego. Chodzi o świętość w codziennym życiu i przez codzienne życie, a szczególnie poprzez pracę. To zadanie polega na przemienianiu pracy w modlitwę, w naszą ofiarę dla Boga. Żeby tak mogło się stać, św. Josemaría mówił “pierwszy warunek: [to] pracować, i to pracować dobrze!”.

2. Ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. To słowa św. Pawła z drugiego czytania. Chodzi o to, by pracować jak dobrzy synowie i córki Boga. Chrystus uczy nas pracować w taki właśnie sposób. Uświęcanie pracy polega w ostateczności na pracowaniu razem z Nim, na odnajdywaniu Go w codziennych zajęciach.

Bóg nam towarzyszy i zamieszkuje naszą duszę. Ta Jego obecność nadaje sens wszystkiemu co robimy: Trzeba, byśmy się nasycili, byśmy przesiąkli świadomością, iż Pan, który jest obok nas i w niebie, jest Ojcem — prawdziwie naszym Ojcem. W tym, co codzienne, w naszej pracy i domowych obowiązkach, Bóg zwraca się do nas, tak jak do apostołów w Ewangelii: wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów. Misja powierzona nam przez Jezusa to nasze własne stawanie się świętymi i szerzenie Ewangelii. Nie da się tego zadania realizować w oddzieleniu od zobowiązań jakie niesie ze sobą nasze codzienne życie.

3. Cieszę się, że celebruję tę Mszę Św. ku czci św. Josemaríi w Warszawie, w świątyni Bożej Opatrzności, zbudowanej w dziękczynieniu za Bożą opiekę nad polskim narodem. W tym kościele kilka miesięcy temu beatyfikowany został kardynał Stefan Wyszyński. Jego hasłem było Soli Deo, które pochodzi od  zawołania Soli Deo honor et gloria [Jednemu tylko Bogu cześć i chwała]. Podobnie powtarzał często św. Josemaría: Deo omnis gloria - cała chwała dla Boga. Nie chodzi tylko o to, żeby angażować się w wiele zajęć, w życie rodzinne i różne przedsięwzięcia apostolskie. Powinniśmy starać się czynić to na chwałę Bożą, z powodu miłości do Boga i by służyć innym ludziom. Nie możemy zniechęcać się tym, że mamy wady. Z łaską Bożą, którą otrzymujemy szczególnie w Eucharystii i sakramencie Pokuty, zawsze możemy rozpoczynać od nowa.

4.Celebrujemy Mszę Św. we wspomnienie św. Josemaríi z jednodniowym wyprzedzeniem, gdyż jutro przypada niedziela. Dziś liturgicznie wspomina się Niepokalane Serca Maryi. To Jej szczególnie powierzamy osobę oraz intencje Ojca Świętego Franciszka. Wspieramy je razem z całym Kościołem: Omnes cum Petro ad Iesum per Mariam. Wśród tych intencji znajduje się bez wątpienia pokój w cierpiącej Ukrainie. Jutro kończy się rok Amoris Laetitia, poświęcony rodzinie. Wszystkie rodziny świata, a szczególnie polskie rodziny, powierzamy wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny, która jest Matką Boga i naszą Matką.

Amen.