Dlaczego emocje są ważne? Jak skutecznie komunikować się z dzieckiem? Co zrobić, aby dobrze wykorzystać czas w rodzinie? Jakie znaczenie ma rodzina dla gospodarki? Co zrobić, aby być jeszcze lepszym małżeństwem? Na te i inne pytania próbowali odpowiedzieć uczestnicy Letniej Szkoły Akademii Familijnej, która miała miejsce w dn. 12-18 lipca w Rabce Zdrój. Letnie Szkoły Akademii Familijnej to już kilkuletnia tradycja, ale w tym roku po raz pierwszy odbyły się jej dwie edycje – „górska” (Rabka Zdrój) i „morska” (Białogóra) i o tej pierwszej chcemy tutaj opowiedzieć.
Do Rabki pojechało dziesięć rodzin, które wcześniej uczestniczyły w regularnych kursach Akademii. Celem naszego wspólnego wyjazdu było przede wszystkim dobre, rodzinne wykorzystanie wakacyjnego czasu, ale przy okazji również udział w warsztatach, wykładach, no i oczywiście akademijnych casusach, a to wszystko wśród gorczańskich i beskidzkich szczytów. Zgodnie z tradycją pierwszego dnia przybliżyliśmy uczestnikom ideę Akademii, a najlepszym na to sposobem było po prostu przedstawienie sylwetki Rafaela Picha, jej pomysłodawcy, supernumerariusza Opus Dei. Kolejny wykład dotyczył wychowania religijnego dzieci. Następnego dnia poznawaliśmy natomiast narzędzia komunikacji emocjonalnej z dzieckiem. Wreszcie, trzeciego dnia, przyszedł czas na długo wyczekiwany casus, tym razem z kursu Pierwsze Litery, a już następnego dnia rozwiązywaliśmy case z kursu Miłość Małżeńska. Znającym Akademię nie musimy przypominać, jak gorąca na tych spotkaniach była atmosfera (nota bene było zresztą ponad 30 st. C).
Wreszcie przyszedł piątek, 16 lipca, święto Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel, kiedy to osoby chętne z naszej grupy wzięły udział w dniu skupienia i Mszy Św., po której nastąpiło nałożenie szkaplerzy.
Ostatniego dnia rozmawialiśmy o pieniądzach i zastanawialiśmy się nad tym, dlaczego instytucja rodziny jest tak ważna z punktu widzenia działania gospodarki; poruszyliśmy również zagadnienia związane z kryzysem demograficznym w Europie i dyskutowaliśmy o pożądanych działaniach z zakresu polityki prorodzinnej.
Na naszym wyjeździe nie mogło zabraknąć zwykłego, wspólnego bycia razem i chodzenia po górach. Zdobyliśmy Luboń, Maciejową, a najbardziej wytrwali weszli na Turbacz. Podejścia pod te szczyty były dla niektórych doskonałą okazja do ćwiczenia komunikacji emocjonalnej z dzieckiem w sposób praktyczny. Odkryciem dla nas było to, że dzieci w grupie, w duchu pięknej, sportowej rywalizacji, dosłownie wfruwały na gorczańskie szczyty.
Za rok nasz górski wyjazd powtórzymy i już teraz zapraszamy wszystkich uczestników akademijnych kursów.
