Jest to fragment innej, obszerniejszej pracy pisarskiej na temat byłego prałata. Iñaki żył i pracował z nim blisko od 1954 roku: najpierw jako rektor Rzymskiego Kolegium Świętego Krzyża, a później jako kierownik duchowy Opus Dei.

Miłość, troska i opieka nad chorymi zajmowały ważne miejsce w życiu, modlitwie i umartwieniu don Javiera: widzieliśmy to z bliska, zwłaszcza od momentu jego wyboru na prałata.

Nie było dnia, aby w czasie spotkań i rozmów ze swymi dziećmi nie pamiętał o chorych w różnych regionach, tak abyśmy mogli mu ich powierzyć i opiekować się nimi jak skarbami Dzieła.

Bardzo często, niemal codziennie, docierały do niego wiadomości o chorych w różnych częściach świata: prosił o modlitwę, pisał do nich list (zachowały się ich tysiące), przesyłał im dowody swojego przywiązania i błogosławieństwo... oraz prosił o ofiarowanie choroby w jego intencjach.

Dziękuję, Ojcze (Javier Echevarría, 1932 - 2016). Wideo opublikowane kilka dni po jego śmierci.

Prosił dyrektorów, aby informowali go o czyjejś chorobie i pytał o jej przebieg; osobiście odwiedzał wszystkich chorych w Rzymie lub hospitalizowanych tu z powodu operacji: są wśród nas setki osób, które z wdzięcznością wspominają te wizyty, a wiele z nich spisało słowa, które do nich kierował przy tych okazjach.

Podczas swoich podróży apostolskich czynił to samo z chorymi w każdym mieście. Szczególnie pamiętam jedną z jego ostatnich podróży do Burgos: spędził długi czas z osobą cierpiącą na bardzo zaawansowaną chorobę zwyrodnieniową: nie wiem, czy cokolwiek zrozumiała, zachęcał ją do przeżywania swojej choroby z Bożą miłością i do ofiarowania swojego bólu za papieża; kilka osób uczestniczących w rozmowie było wstrząśniętych.

Za każdym razem, gdy udawał się do Pampeluny, z powodów medycznych lub innych, spędzał długie chwile na odwiedzaniu pacjentów w Clínica Universidad de Navarra i dziękowaniu lekarzom i personelowi medycznemu za ich pracę.

Ci, którzy towarzyszyli mu bliżej w dniach poprzedzających jego śmierć w poliklinice Campus Bio-Médico, mogli również zaobserwować tę wyraźną cechę jego osobowości w jego zainteresowaniu innymi pacjentami szpitala oraz personelem medycznym i zdrowotnym.

Przedstawiamy krótki opis dziewięciu pobytów śp. bp. Javiera Echevarríi w Polsce.

Zobacz też Prałat przygotowany przez założyciela