Było to zawsze dogmatem wiary. Przeciwko ludziom, którzy temu przeczyli, Sobór w Efezie ogłosił, że jeśli ktoś nie wyznaje, że Emmanuel jest prawdziwym Bogiem, a przez to Najświętsza Maryja Panna jest Matką Bożą, zważywszy, że według ciała zrodziła wcielone Słowo Boże, niech będzie wyklęty. (...)
Trójca Przenajświętsza, wybrawszy Maryję za Matkę Chrystusa — człowieka jak my sami, każdemu z nas dała miejsce pod Swym macierzyńskim płaszczem. Jest Matką Bożą i Matką naszą.(Przyjaciele Boga, 275)
Boskie Macierzyństwo Maryi jest źródłem Jej doskonałości i przywilejów, które Ją zdobią. Z tego tytułu została niepokalanie poczęta i jest pełna łaski, pozostaje zawsze dziewicą, wzięta z ciałem i duszą do nieba, została ukoronowana jako Królowa całego stworzenia, ponad wszystkimi aniołami i świętymi. Ponad Nią jest tylko Bóg. Najświętsza Maryja Panna będąc Matką Bożą posiada godność w pewien sposób nieskończoną, z nieskończonego dobra, jakim jest Bóg. Nie ma tu niebezpieczeństwa przesady. Nigdy nie zgłębimy dostatecznie tej niewypowiedzianej tajemnicy; nigdy nie potrafimy dostatecznie wyrazić wdzięczności Matce Naszej za tę zażyłość z Trójcą Przenajświętszą, którą nam umożliwiła.
Byliśmy grzesznikami i nieprzyjaciółmi Boga. Odkupienie nie tylko wyzwala nas z grzechu i nie tylko jedna nas z Bogiem, ale przemienia nas w dzieci Boże, daje nam Matkę, tę samą, która poczęła wiekuiste Słowo według natury ludzkiej. Czy można ogarnąć ten bezmiar miłości? (Przyjaciele Boga, 276)