Opus Dei

Mam na imię Hektor, jestem z Opus Dei i zostałem skierowany na okręt Hiszpańskiej Floty Wojennej. Dowiedziawszy się, że podczas manewrów zawiniemy na 4 dni do portu jednego z najbiedniejszych krajów świata, z grupą oficerów zdecydowaliśmy się wykorzystać tę okazję do pomocy.

Menedżer amerykańskiej firmy opowiada o swym dorastaniu, o znalezieniu Opus Dei, o sprawach rodzinnych i nieporozumieniach wokół Opus Dei. Film po angielsku.

Świat potrzebuje „zapalonych i spójnych świadków prawdy”. Dziś, kiedy relatywizm przekonał wielu do myślenia, iż rzeczą niemożliwą jest poznanie prawdy, pasja jej poszukiwania oraz przekazania innym przemieniła się dla chrześcijan w całkiem przyjemne zadanie.

Benedykt XVI przypomniał w swoich ostatnich wystąpieniach o potrzebie dbania o środowisko naturalne.

W dniach od 3 do 5 września odbyło się w Drohiczynie seminarium naukowe dla księży z Polski, którzy ukończyli Wydział Instytucjonalnej Komunikacji Społecznej, część Papieskiego Uniwersytetu św. Krzyża w Rzymie.

Przesłanie Opus Dei poznaje się często dzięki przyjaźni. Tak było w przypadku Wandy Deste, lekarza kardiologa, która od 20 lat mieszka na Sycylii.

Maria Vink, Holenderka, jest supernumerarią Opus Dei. Prowadzi małą firmę doradztwa międzynarodowego, jest także zaangażowana w poradnictwo rodzinne. Żyje wraz z mężem w Hiszpanii, ma czwórkę dzieci i troje wnuków.

ICES to szkoła w Argentynie, która przygotowuje do pracy zawodowej w dziedzinie hotelarstwa i prowadzenia domu. Graciela Corradini opowiada: "Kiedy w ICES poznałam ducha Opus Dei, szybko zauważyłam, że dokładnie tego nauczyli mnie moi rodzice".

Kolejny fragment wspomnień Salvadora Bernala o Bp Alvaro del Portillo, pierwszym następcy św. Josemarii Escrivy. W 2004 r. rozpoczął się jego proces kanonizacyjny.