"Nigdy nie będziesz kochał wystarczająco"

Prawdziwe przeszkody, które cię oddzielają od Jezusa – pycha, zmysłowość… – przezwyciężyć trzeba modlitwą i pokutą. A modlitwą i umartwieniem jest także troska o drugich i zapominanie o sobie. Jeśli tak żyć będziesz, zobaczysz, że większość twych przeciwności zniknie. (Droga Krzyżowa, stacja X, 4)

Mówisz, a nie słuchają ciebie. A jeśli słuchają, to nie rozumieją. Jesteś niezrozumiany!… Zgoda. Lecz żeby twój krzyż był odbiciem Krzyża Chrystusowego, musisz pracować dalej właśnie tak, chociaż się z tobą nie liczą. Kiedyś inni cię zrozumieją. (Droga Krzyżowa, stacja III, 4)

W jaki sposób ukochać naprawdę Święty Krzyż Jezusa?… Pragnąc go!… Proś Pana Jezusa o siłę, by przeniknął wszystkie serca, jak świat długi i szeroki! A potem… ofiaruj Mu z radością zadośćuczynienie. Staraj się kochać Go każdym uderzeniem twego serca, w imieniu tych wszystkich, które Go jeszcze nie kochają. (Droga Krzyżowa, stacja V, 5)

Żebyś nie wiem jak kochał, nigdy nie będziesz kochał wystarczająco.

Serce ludzkie ma niesłychaną zdolność poszerzania się. Kiedy kocha, poszerza się w crescendo uczucia, zrywając wszelkie pęta.

Jeśli kochasz Pana Jezusa, nie będzie takiego stworzenia, które nie znalazłoby miejsca w twoim sercu. (Droga Krzyżowa, stacja VIII, 5)

Teksty św. Josemarii na e-mail

email