Być może czasem zadawaliśmy sobie pytanie, jak możemy odpowiedzieć na tyle Bożej miłości; być może pragnęliśmy poznać wyłożony jasno program życia chrześcijańskiego. Rozwiązanie jest proste i znajduje się w zasięgu wszystkich wiernych: uczestniczyć z miłością we Mszy świętej, nauczyć się we Mszy świętej obcować z Bogiem, ponieważ w tej Ofierze zawiera się wszystko, czego Pan od nas oczekuje.
Pozwólcie, że przypomnę wam to, co tylekroć sami obserwowaliście: przebieg ceremonii liturgicznych. Kiedy będziemy uczestniczyć w nich krok po kroku, bardzo możliwe, że Pan pozwoli odkryć każdemu z nas w czym mamy się poprawić, jakie wady mamy wykorzenić, jakie powinno być nasze braterskie obcowanie z innymi ludźmi.
Kapłan kieruje się do Ołtarza, do Boga, który uwesela młodość moją. Msza święta rozpoczyna się pieśnią radości, ponieważ Bóg jest tutaj. Jest to radość, która wraz z szacunkiem i miłością wyraża się w ucałowaniu ołtarza, symbolu Chrystusa i pamiątki świętych: przestrzeń niewielka, uświęcona, ponieważ na tym stole ofiarnym sprawuje się Sakrament o nieskończonej skuteczności. (To Chrystus przechodzi, 88)