"Pokora Jezusa"

Pokora Jezusa Chrystusa: w Betlejem, w Nazarecie, na Kalwarii… – Ale jeszcze większe jest Jego upokorzenie i ogołocenie w Najświętszej Hostii: większe niż w stajence, niż w Nazarecie, niż na Krzyżu. Jak bardzo więc powinienem kochać Mszę Świętą („naszą” Mszę, Jezu…)! (Droga, 533)

Czy powodowany świętą, pełną czci ciekawością nie zastanawiałeś się nigdy nad tym, jak Jezus dał wyraz swej nieogarnionej Miłości? Znowu odpowiada nam na to święty Paweł: On, istniejąc w postaci Bożej (...) ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. Dzieci moje, możemy tylko z pełną zdumienia wdzięcznością stanąć przed tą tajemnicą, która uczy nas, że całą moc, cały majestat, nieskończoną piękność i harmonię Bożą, niezmierzoną głębię swego bogactwa, co więcej, samego siebie ukrył Bóg w człowieczeństwie Jezusa Chrystusa, aby nam służyć. Wszechmogący postanawia na pewien czas przyćmić swoją chwałę, aby swoim stworzeniom ułatwić zbawcze spotkanie z Odkupicielem.

Święty Jan Ewangelista pisze, że Boga nikt nigdy nie widział. Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca o Nim pouczył, kiedy pojawił się przed zdumionymi oczyma ludzi: najpierw jako nowo narodzony w Betlejem; potem jak dziecko podobne do wszystkich; dalej, w świątyni, jako roztropny, pełen bystrości chłopiec; i wreszcie w owej ukochanej i pociągającej postaci Nauczyciela, który poruszał serca otaczających Go w entuzjazmie tłumów. (Przyjaciele Boga, 111)

Teksty św. Josemarii na e-mail

email