1. Bardzo dziękuję za słowa wyrażające synowskie oddanie, które w imieniu wszystkich obecnych dziś tak licznie na placu Świętego Piotra oraz wielu innych wiernych, współpracowników i przyjaciół Opus Dei skierował do mnie Biskup Alvaro del Portillo. Serdecznie go pozdrawiam, witam także innych członków Episkopatu i wszystkich obecnych.
Beatyfikacja Josemaría Escrivá de Balaguer napełniła was wielką radością, ponieważ ufacie, jak przed chwilą powiedział Prałat Opus Dei, że wyniesienie go na ołtarze przyniesie wiele dobra Kościołowi. Ja też podzielam waszą ufność. Jestem bowiem przekonany, że – jak napisałem w adhortacji apostolskiej Christifideles laici, „cały Lud Boży, a w szczególności ludzie świeccy mogą teraz znaleźć nowe wzorce świętości i nowe świadectwo heroicznych cnót przeżywanych w zwykłych i normalnych warunkach ludzkiego życia” (n. 17). Jakże nie dostrzec w życiu błogosławionego Josemaría Escrivá w jego nauczaniu i dziele wyrazistego świadectwa chrześcijańskiego heroizmu, ujawniającego się w zwykłych ludzkich sprawach?
Jak dobrze wiecie, powszechne powołanie do świętości i apostolatu to jedna z prawd szczególnie akcentowanych przez Sobór Watykański II (por. Lumen gentium, 40-42; Apostolicam actuositatem, 1-4). Błogosławiony Josemaría – jak inni przed nim – z pomocą Bożego światła przyjął to powszechne powołanie nie tylko jako doktrynę, którą należy głosić i szerzyć, zwłaszcza wśród świeckich, ale także i przede wszystkim jako najgłębszą zasadę swej pracy duszpasterskiej. W pierwszych latach kapłaństwa młody Josemaría Escrivá, we wszystkim posłuszny wskazaniom łaski Bożej, pracował w bardzo trudnym środowisku. Jego wierność pozwoliła Duchowi Świętemu doprowadzić go na szczyty osobowego zjednoczenia z Bogiem, czego rezultatem była niezwykła apostolska płodność jego dzieła. Istotnie, Bóg pozwolił mu już za ziemskiego życia cieszyć się owocami swego apostolatu, które Josemaría przypisywał wyłącznie dobroci Bożej, uważał się bowiem za „narzędzie niezdatne i głuche”, dając tym dowód niezwykłej pokory, która nawet u końca życia kazała mu nazywać siebie „gaworzącym dzieckiem”.
Nowe wezwanie do świętości
2. Beatyfikacja Josemaría Escrivá de Balaguer stała się dla mnie okazja do tego radosnego spotkania z wami wszystkimi, drodzy kapłani i wierni świeccy, którzy przybyliście tak licznie z pielgrzymką do Rzymu, by uczestniczyć w tym wzruszającym świadectwie wiary i kościelnej komunii.
Pragnę przede wszystkim powitać z szacunkiem czcigodnych przedstawicieli władz i rządów licznych krajów Ameryki Łacińskiej oraz Hiszpanii, którzy zechcieli wziąć udział w tak uroczystym akcie. Postać błogosławionego symbolizuje nowe wezwanie do świętości, która nie jest przywilejem zarezerwowanym dla nielicznych, ale winna być wspólnym celem wszystkich chrześcijan. Na chrzcie bowiem stajemy się dziećmi Bożymi i otrzymujemy łaskę – owo ziarno świętości, które wzrasta potem i dojrzewa z pomocą innych sakramentów oraz praktyk religijnych i musi się objawić przez owoce i świadectwo życia, wzbudzonego przez Ducha w tych, którzy Go miłują. W ten sposób można osiągnąć ową pełnię, o której mówi Apostoł Paweł: „Albowiem wolą Bożą jest wasze uświęcenie” (1 Tes 4,3).
Błogosławiony Josemaría często ukazywał i przypominał to powołanie do świętości. Jest dziś wśród nas wiele osób, które wielokrotnie słyszały z jego własnych ust to wezwanie Pawłowe; inni przyjęli je dzięki jego pismom lub od naocznych świadków. Teraz każdy z was, pozostając w nurcie konkretnych spraw swego życia i pracy zawodowej, może liczyć na pomoc Ducha Świętego w dążeniu tą samą drogą do chrześcijańskiej doskonałości. Przypomina nam o tym sam błogosławiony w jednej ze swych Rozmów: „chrześcijanie, pracując pośrodku świata, mają jednać wszystko z Bogiem, stawiając Chrystusa na szczycie wszelkiej ludzkiej działalności” (n. 59).
Świadectwo życia osobistego, rodzinnego i społecznego
3. Mówi o tym także Sobór Watykański II zachęcając chrześcijan, aby każdy zgodnie ze swym powołaniem „przykładał się do wiernego wypełniania swych obowiązków ziemskich, kierując się w tym duchem Ewangelii” (por. Gaudium et spes, 43). Kiedy człowiek uchyla się od tej powinności, przestaje spełniać wolę Boga, który oczekuje od każdego z nas współpracy w dziele stworzenia; ale jednocześnie działa też na szkodę bliźniego, z którym łączy nas kategoryczny nakaz solidarności. Dlatego właśnie Sobór stwierdza, że „rozłam między wiarą wyznawaną a życiem codziennym, występujący u wielu, trzeba zaliczyć do ważniejszych błędów naszych czasów” (tamże).
Chrześcijanie są powołani, zwłaszcza w naszej epoce, do współpracy w dziele nowej ewangelizacji, która w rodzinach, środowiskach zawodowych, miejscach pracy i kształcenia, w środkach społecznego przekazu, w życiu publicznym i prywatnym szerzy wartości ewangeliczne, będące źródłem pokoju, braterstwa, porozumienia i powszechnej zgody między ludźmi. To apostolskie dzieło dokonuje się nie tylko przez przepowiadanie chrześcijańskiego orędzia, ale także przez świadectwo życia osobistego, rodzinnego, społecznego. Wszelka działalność ewangelizacyjna musi też być połączona i skoordynowana z pracą duszpasterską prowadzoną w ramach wspólnot diecezjalnych, wzbogacanych różnorodnością charyzmatów, dzięki którym święci i błogosławieni uczynili owocną misję ewangelizacyjną Kościoła Powszechnego w ciągu jego tysiącletniej historii.
Nowa zachęta do wierności
4. Bardzo serdecznie pozdrawiam teraz pielgrzymów mówiących po francusku. Życzę wam, by udział w beatyfikacji Założyciela Opus Dei stał się zachętą, abyście umieli pełniej odpowiedzieć na swoje powołanie ludzi ochrzczonych: żyjcie każdego dnia zgodnie z wolą Bożą, spełniając wszelkie zadania, jakie stoją przed ludźmi naszych czasów; podążajcie drogą świętości, to znaczy – pozwólcie się ogarnąć obecności Chrystusa Zbawiciela, który wzywa swoich uczniów, by trwali w Jego miłości (por. J 15,9); uczestniczcie czynnie w życiu i misji Kościoła, w jedności z pasterzami diecezji i ze wszystkimi waszymi braćmi i siostrami, aby nieść świadectwo o Dobrej Nowinie zbawiania światu, który potrzebuje światła i oparcia dla nadziei, by budować społeczeństwo bardziej solidarne i godne człowieka.
Niech światłem będzie dla was nauczanie błogosławionego Josemaría Escrivá, niech was wspomaga jego orędownictwo.
W imię Chrystusa błogosławię wam z całego serca.
Zaczyn w społeczeństwie
5. Gorąco pozdrawiam także tych spośród was, którzy pochodzą z krajów języka angielskiego. Wasz pobyt w Rzymie, gdzie Założyciel Opus Dei spędził znaczną część swego życia, powinien jeszcze bardziej umocnić waszą wiarę i zaangażowanie w życie i misję Kościoła. Rzym to miasto, w którym świadczyli o Chrystusie Książęta Apostołów – Piotr i Paweł. Jest miejscem, z którego Następca św. Piotra wzywa cały Kościół, by u progu trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa odpowiedział na pilną potrzebę nowej ewangelizacji. W licznych dokumentach i przy wielu okazjach zachęcałem wiernych świeckich, by czynnie uczestniczyli w głoszeniu słowa Bożego milionom mężczyzn i kobiet, którzy nie znają jeszcze Chrystusa, Odkupiciela ludzkości (por. Christifideles laici, 35; Redemptoris missio, 71).
Ożywiani świętą gorliwością, którą przyjęliście od nowego błogosławionego, waszego Założyciela, oddajcie wszystkie siły sprawie ewangelizacji jako wierni świadkowie wiary i nauki Kościoła w świecie ludzkich spraw i jako ofiarni słudzy jego misji.
Bądźcie zaczynem w waszych społeczeństwach, wykorzystujcie swoje zdolności, by kształtować życie publiczne i prywatne w każdej dziedzinie, głoście słowem i czynem prawdę o transcendentnym przeznaczeniu człowieka.
Zgodnie z nauczaniem waszego Założyciela odpowiadajcie wielkodusznie na powszechne powołanie do pełni chrześcijańskiego życia i do doskonałej miłości, kształtując w ten sposób warunki życia bardziej godne człowieka i budując światową społeczność opartą na zasadach większej sprawiedliwości i równości (Lumen gentium, 40). Niech Bóg udzieli wam obficie swojej mocy, byście mogli wypełnić to zadanie.