Miły uśmiech Álvara del Portillo, pierwszego następcy świętego Josemaríi Escrivy na czele Opus Dei przypomniał wikariusz Papieża dla diecezji rzymskiej. Camillo Ruini 7 marca przewodniczył otwarciu pracy trybunału, który ma prowadzić jego proces kanonizacyjny. „Moje częste spotkania z del Portillo przekonały mnie – mówił kardynał Ruini –, że był on przykładnym pasterzem. Przebijało przez niego nadzwyczajne bogactwo wewnętrzne widoczne w jego zjednoczeniu z Papieżem, w jego miłość, pokorze i spokoju.”
Według kardynała aktywna służba don Álvara na rzecz Kościoła rzymskiego i aktywna troska, z którą popierał inicjatywy Ojca Świętego w jego diecezji były częścią miłości do Kościoła, której nauczył się od świętego Josemarii, którego był głównym współpracownikiem przez 40 lat. Chociaż otwarcie procesu ma miejsce w diecezji rzymskiej, gdzie don Alvaro zmarł w 1994, kardynał Ruini dodał, że “Konferencja Episkopatu Lazio wypowiedziała się jednogłośnie na rzecz rozpoczęcia procesu” o co, po jego śmierci, prosiło 35 kardynałów i 200 biskupów z 55 krajów.
Ruini przypomniał, że w dzień śmierci Don Álvara Jan Paweł II przyjechał do kościoła prałackiego Opus Dei, aby modlić się przy doczesnych szczątkach biskupa, którego określił jako „przykład siły, zaufania Opatrzności Bożej i wierności Stolicy Piotrowej.” W swoich kondolencjach złożonych księdzu Javierowi Echevarríi Jan Paweł II sparafrazował perykopę ewangeliczną modląc się, aby „Pan przyjął do wiecznej radości tego sługę dobrego i wiernego”.
Kongregacja do Spraw Świętych postanowiła, że w pierwszej fazie proces będzie prowadzony równolegle przez trybunał diecezjalny, który został zparzysiężony 7 marca w pałacu Świętego Jana na Lateranie i w trybunale Prałatury, który zostanie ukonstytuowany 20 marca. Oba trybunały będą prowadziły sprawę równolegle i w sposób skoordynowany. Do postępowania procesowego należy zebranie oświadczeń głównych świadków jak również zgromadzenie pism i dokumentów. Trybunały nie wydają jednak osądu sprawy lecz przekazują materiały Kongregacji do Spraw Świętych, gdzie będą one przestudiowane przez teologów, lekarzy i specjalistów z różnych dziedzin.
Jeśli Kongregacja uzna, że don Álvaro żył cnotami chrześcijańskimi w stopniu heroicznym przyzna mu tytuł “czcigodnego sługi Bożego”. Później w procesie zostaną przebadane łaski otrzymane za jego wstawiennictwem W tej chwili jest ich już ponad 3000. Jeśli zostanie stwierdzone, że któraś z nich jest cudem Ojciec Święty może podjąć decyzję o beatyfikacji i wynieść go na ołtarze. Drugi cud, późniejszy niż beatyfikacja, otwiera drogę do kanonizacji, która oznacza rozszerzenie kultu na cały świat.
Biskup Javier Echevarría, który jako prałat Opus Dei od 1994 roku jest następcą Del Portilla oświadczył, że jest “bardzo zadowolony” z rozpoczęcia procesu. Natomiast kardynał Ruini powiedział, że „rzadko zdarzało mu się widzieć tyle osób podczas pierwszej sesji trybunału”.