Codziennie podaje mi pomocną dłoń

Przekonałam się, że wstawiennictwo Guadalupe jest bardzo skuteczne w rozwiązywaniu drobnych problemów życia codziennego.

Photo: (CC Hermes Unsplash)

Około rok temu dostałam pracę w liceum w mieście, w którym mieszkam, jako nauczycielka języka hiszpańskiego. Rozkład godzin był dla mnie bardzo wygodny i choć nie miałam blisko z domu, pasowało mi to.

Ponieważ nie uczyłam już od jakiegoś czasu, zdałam sobie sprawę, że potrzebuję trochę pomocy, aby nadrobić zaległości i pokonać ewentualne trudności, jakie mogłabym napotkać. Chodziło o to, abym dostosowała się do wymagań lego liceum i do innych nauczycieli.

Dodatkowo pojawiły się też inne drobne problemy, natury raczej organizacyjnej, które mogłyby utrudnić mi pracę. Kłopotem było parkowanie i korki, z tej racji, że szkoła znajduje się w centralnej strefie miasta, a koniec zajęć zbiega się w czasie z godziną szczytu. A nawet w ciągu 5 minut może się utworzyć porządny korek...

W każdym razie, zdecydowałem się zawierzyć te wszystkie rzeczy Guadalupe, która również była nauczycielką i znała trudności, z jakimi mogę się spotkać.

Pewnego dnia, kiedy za późno wyszłam z domu, poprosiłam ją o zielone światła na mojej trasie. Innym razem, aby na parkingu naszej szkoły znalazło się łatwe miejsce, bez konieczności wykonywania zbyt wielu manewrów. Jeszcze innego dnia pamiętam, jak poprosiłam ją, aby znalazła kogoś, kto pomógłby mi w pracy z dokumentami, czego nie umiałam wykonać. Przy innej okazji potrzebowałem jej pomocy w uporządkowaniu klasy, albo by mnie zainspirowała do lepszego wyjaśnienia jakiegoś zagadnienia.

Chociaż wydawałoby się, że nie są to wielkie przysługi, ja tak nie twierdzę, ponieważ to, czego naprawdę potrzebujesz, to pomocy w tym, co przynosi ci każdy zwykły dzień. Guadalupe bardzo hojnie przyczynia się do ułatwienia życia w tym tak ważnym aspekcie zawodowym. Jestem jej bardzo wdzięczna i nadal liczę na jej pomoc.