Czekając w Wietnamie

Pham Kim, współpracowniczka Opus Dei, uczestniczy w pogadankach na temat formacji chrześcijańskiej w mieście Ho Chi Minh. Ona i wiele jej znajomych mają nadzieję, że Dzieło wkrótce otworzy tu ośrodek.

Pham Kim Uyen, z przyjaciółką przed swoim kościołem parafialnym w Wietnamie.

Pierwszą rzeczą, jaką poznałam na temat Opus Dei była Droga, książka założyciela. Dał mi ją ksiądz z mojej parafii.  Główna myśl książki, a więc fakt, że mogę zostać świętą poprzez swoją pracę, zapadł mi głęboko w serce.  Dzięki temu Droga stała się moim przewodnikiem duchowym w czasie studiów.

W 1997 zaczęłam uczestniczyć w comiesięcznych dniach skupienia i kręgach w mieście Ho Chi Minh i zostałam współpracowniczką.  Na początku w formacji uczestniczyło tylko pięć kobiet.  Obecnie jest nas trzydzieści.

Pomagałyśmy w tłumaczeniu materiałów do zajęć z doktryny chrześcijańskiej na wietnamski oraz w tłumaczeniu symultanicznym w czasie rekolekcji i innych spotkań.

Nieustannie modlę się za Dzieło i mam nadzieję, że niedługo Opus Dei będzie mogło rozpocząć stałą działalność w Wietnamie.

Pham Kim Uyen mieszka w Tan Bien w Wietnamie. Pracuje w dziale kadr.