Opus Dei

Już niebawem na polskim rynku pojawi się książka "Josemaría Escrivá. Przekroczyć marzenia" autora Pedro Casciaro (Wydawnictwo św. Wojciecha). Relacja naocznego świadka opowiedziana ze swadą powieściopisarza – tak można streścić książkę „Przekroczyć marzenia” o życiu założyciela Opus Dei, świętego Josemaríi Escrivy.

Tej wiosny na ekrany kin wejdzie nowy film poruszający tematykę wojny, miłości i przebaczenia, w którym jednym z głównych bohaterów jest Św. Josemaría Escrivá, założyciel Opus Dei. ZENIT miał okazję rozmawiać z Rolandem Joffe, reżyserem nowego filmu „There be dragons”, znanym również jako reżyser filmów „Misja” i „Pola Śmierci”.

Jak wiele osób w ówczesnej Hiszpanii, św. Josemaria żywił początkowo wielkie nadzieje związane z drugą republiką hiszpańską, która, jak się wydawało, oferowała remedium na istniejące wtedy poważne problem społeczne.

Trudno znaleźć niezaprzeczalne fakty na ten temat. W sierpniu 1936, miesiąc po wybuchu wojny domowej w Hiszpanii, Dolores Escriva, matka Josemarii, dowiedziała się, że na jednej z ulic Madrytu powieszono mężczyznę podobnego do jej syna.

Tak jak wielu Hiszpanów św. Josemaria nie wiedział o niejawnych działaniach wojskowych prowadzonych przeciwko rządowi II Republiki., których kulminacją była próba przeprowadzenia zamachu stanu 18. lipca 1936. Powstanie zaskoczyło go, a ze względu na zagrożenie musiał zacząć natychmiast się ukrywać.

Roland Joffé, scenarzysta, reżyser i producent fimowy

Tak zwana „strefa narodowa” Hiszpanii, na czas wojny, ustanowiła Burgos swoją prowizoryczną stolicą. Tutaj znajdował się rząd, jego funkcjonariusze oraz wiele osób, także duchownych, oczekujących na możliwość powrotu do swoich miast.

30 września 1936 roku. Od ponad miesiąca Hiszpania jest podzielona na dwie frakcje, zwalczające się w krwawej wojnie domowej.