Rocznica święceń kapłańskich św. Josemarii

Założyciel Opus Dei polecił, aby 28 marca, 25 czerwca i 4 sierpnia wszyscy w Dziele modlili się za kapłanów.

Boże, Ty dla swojej chwały i zbawienia ludzkości ustanowiłeś Chrystusa najwyższym i wiecznym Kapłanem, daj tym, którzy zostali przez Niego wybrani jako szafarze Jego tajemnic, łaskę wierności w pełnieniu otrzymanej służby1.Te słowa liturgii odkrywają przed nami wielkość kapłaństwa Chrystusa. Wszyscy zostaliśmy odkupieni przez Chrystusa Kapłana. „W Chrystusie nie można oddzielić Jego życia jako Boga-Człowieka i Jego roli Odkupiciela. Słowo stało się Ciałem, aby zbawić ludzi, abyśmy byli jedno z Nim. Z tego powodu przyszedł na świat”2.Pan Jezus uczynił uczestnikami kapłaństwa służebnego niektórych ludzi, których On sam poświęca i przeznacza do służby poprzez sakrament święceń kapłańskich. „Eo quod maneat in aeternum, sempiternum habet sacerdotium (Hbr 7, 24), mówi św. Paweł: bo Jezus Chrystus żyje i Jego kapłaństwo trwa wiecznie. Jest wieczne i uwiecznia się w nas, kapłanach. Dlatego kapłan, który konsekruje, który odnawia Świętą Ofiarę, konsekruje Ciało i Krew naszego Pana Jezusa Chrystusa i może powiedzieć: To jest moje Ciało - Ciało Chrystusa. To jest moja Krew - Krew Chrystusa. Kapłan jest drugim Chrystusem”3.

Jeśli wszyscy chrześcijanie jesteśmy alter Christus, "drugim Chrystusem" przez cudowny fakt otrzymania chrztu, to kapłan jest Nim w sposób sakramentalny, na mocy otrzymanych święceń, które go utożsamiają z Chrystusem - Głową Mistycznego Ciała i uzdalniają do działania w Jego imieniu. Kapłan otrzymuje moc odnawiania Ofiary eucharystycznej i odpuszczania grzechów oraz władzę głoszenia Słowa Bożego. Dlatego kapłaństwo służebne wymaga świętości życia, ofiarnej miłości gotowej przejść wszelkie próby i bezwarunkowego oddania swojej misji.

Życie św. Josemaríi, wszystkie te lata kapłaństwa, które dziś wspominamy, były latami pełni miłości, służby Kościołowi i duszom. Powiedział kiedyś: „za kilka minut pójdę z moim synem, który mi towarzyszy, odprawić mszę, która jest moim bardzo osobistym spotkaniem z Miłością mojej duszy. I ten mój syn, odpowiadając mi słowami liturgii, przypomni mi, że zbliżam się do ołtarza Boga, który rozwesela moją młodość. Bo jestem młody i zawsze będę, ponieważ młodość daje mi Bóg, który jest wieczny. To miłość powoduje, że nigdy nie będę się czuł stary.

Potem pocałuję ołtarz pocałunkiem miłości. I wezmę w prawą rękę Ciało mojego Boga, a w lewą kielich Jego Krwi i podniosę je ponad wszystko na ziemi, mówiąc: per Ipsum, et cum Ipso, et in Ipso - przez moją Miłość, z moją Miłością i w mojej Miłości!”4.

Pan Bóg przez długie lata przygotowywał młodego Josemarię do misji, jaką mu powierzył 2 października 1928 roku. Powołanie kapłańskie jest częścią owego przygotowania. Często mówił, że zanim zaczął przeczuwać, że Bóg czegoś od niego chce, nie myślał o byciu księdzem. Wszedł na tę drogę wbrew swoim naturalnym skłonnościom, aby być bardziej dyspozycyjnym wobec woli Bożej.

2 października 1928 roku nasz Założyciel w pełni zrozumiał sens, jaki Chrystus chciał dać jego kapłaństwu: otóż Bóg powoływał go do bycia ojcem wielu dzieci wszystkich ras i wszystkich języków. Można odnieść do naszego Założyciela słowa, które powiedział Bóg do Abrahama: Spójrz na niebo i policz gwiazdy, jeśli zdołasz to uczynić. Tak liczne będzie twoje potomstwo5.

Kościół prosi swoje dzieci, abyśmy modlili się o świętość księży i o powołania kapłańskie. To obowiązek wszystkich wiernych. Przypomniał o tym nasz Ojciec podczas katechezy, w której uczestniczyły tysiące osób: „Macie obowiązek dużo się modlić, abyśmy my, księża byli na całym świecie bardzo wierni, bo każdego dnia, kiedy podchodzimy do ołtarza, dajemy Panu nasze ciało i nasz głos. Nie możemy nie być wierni, bo jesteśmy samym Chrystusem”6.

Założyciel Opus Dei polecił, abyśmy wszyscy w Dziele w dniu dzisiejszym, a także w święto świętego proboszcza z Ars oraz w rocznicę pierwszych święceń członków Dzieła, modlili się i ofiarowali jakieś umartwienie za kapłanów, szczególnie za kapłanów z Opus Dei.

„Wszyscy w Opus Dei, świeccy i kapłani, mamy to samo powołanie. Kapłani wyświęcają się, aby pomagać świeckim jednej i drugiej sekcji w ich pracy apostolskiej; aby odpowiednio służyć ludziom, którzy nie są katolikami i chrześcijanami, a którzy liczą na przyjaźń i zrozumienie; aby posługiwać tylu duszom, które poruszone łaską Bożą, zbliżają się do Opus Dei, ita ut possint umbra eius... habitare (Mk 4, 32), mogąc zaczerpnąć sił w jego cieniu; w końcu, aby na wiele różnych sposobów służyć Kościołowi i wszystkim duszom”7.

Za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny, licząc także na wstawiennictwo św. Josemarii i bł. Alvaro, prosimy dziś o świętość naszych braci kapłanów. W roku 1955 Założyciel Opus Dei pisał : „będzie potrzeba co dzień więcej kapłanów, ponieważ Bóg chce dla swojego Dzieła dużego zasięgu.

Proście ze mną Pana żniwa, petite, et dabitur vobis; quaerite, et invenietis; pulsate, et aperietur vobis (Mt 7, 7), proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie, kołaczcie, a otworzą wam. Obyśmy zawsze mieli tylu kapłanów, ilu potrzeba, aby nasze apostolstwo mogło się rozwijać; kapłanów wiernych nadprzyrodzonemu duchowi, którzy będą wypełniali swoją rolę ofiarnie, kładąc swoje serce na ziemi, aby inni mogli stąpać miękko; którzy będą ofiarować siebie z radością, nie nazywając się ofiarami i nie uważając się za nie; którzy naprawdę będą kochać swoich braci i których wszyscy będą kochać”8.

José Antonio Loarte


1 Mszał Rzymski, Msza o Jezusie Chrystusie, Najwyższym i Wiecznym Kapłanie.

2 Św. Josemaría Escrivá, List, 6 V 1945, 40.

3 Tenże, Dos meses de catequesis, t. II, s. 677.

4 Tenże, Crónica, 1969, s. 403-406.

5 Rdz 15, 5.

6 Dos meses de catequesis, t. II, s. 676-677.

7 Św. Josemaría Escrivá, List, 28 III 1955, 35.

8 Tamże, 46.